poniedziałek, 4 maja 2009
Znajdź dziesięć różnic
Kolejny klucz wpięlam dzisiaj do mojego podrecznego zestawu.
Jutro zaczynam prace! :)
Jestem pelna entuzjazmu, chociaż nielatwo przyjdzie się zerwać z lóżka przed poludniem (może by tak znaleźć jakis budzik!?). Trzeba się będzie przedrzeć przez tlum porannych rodaków, a tu ręce skostniale w lokciach i pazur przypilowany ciut za bardzo. I wreszcie być na umówionym miejscu, o wyznaczonej godzinie, i to w pelni wladz fizycznych i umyslowych!
A wszystko to - do 8.30!
Juz to czuję, jak miesiące blogiego leniuchowania,
toną bezpowrotnie w otchlani roboczogodzin.
Niech na zawsze pozostana w naszej pamieci.
;D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Cóż, nie pozostaje mi nic innego..., jak tylko się z Tobą cieszyć.Co też czynię.:)))
Nin
I jakoś zleciało... ;-)
Prześlij komentarz